Rozmowy przy kawie (20)
Małgoś chyba własnie tak zrobię, w mojej wsi w ogóle róże jakoś niepopularne i chyba trzeba je jakoś wypromować wesoły
Justynko ale piękna szafa!
Ja już praktycznie zdrowa, czyli nie była to świńska grypa, a jakiś chwilowy kryzys.
Pochwalę się wylicytowanym koszyczkiem do szklanki. Okropnie lubię takie stare, srebrne albo platerowane, zwykle rosyjskie.Do oczyszczenia i będzie piękny.



I trochę wiosny w wazonie



  PRZEJDŹ NA FORUM