Rozmowy przy kawie (20)
Ja już po kolacji a czytam, że Basia jeszcze bez obiadu. Mam nadzieję, że teraz już ten wpis jest nieaktualny bo o żołądek też trzeba dbać tak jak i o inne części ciała, które ma nam służyć jeszcze długo. Dalsza część pogaduszek z Wami.
Justynko Paputku widzę Cię, widzę i na dodatek szczególnie Cię lubię ale w pierwszym poście pogadałam tylko z poprzednią stroną i poszłam robić sobie kolację a teraz dopiero wróciłam. Wczoraj z kolei nie doczytałam wszystkich wpisów bo zrobiło się późno i forum przestało się logować. Wisiało, wisiało i ..."strona niedostępna". Przeczytałam, że znowu organizujecie koncert we wsi. Mam nadzieję, że ty razem wieś doceni Waszą dobrą wolę i Waszą piękną muzykę i frekwencja będzie olbrzymia. Podziwiam, że chcecie coś robić dla Waszych sąsiadów. Jesteście już częścią lokalsów? Ja niestety ciągle jeszcze jestem obca i taka pewnie pozostanę. Znam zaledwie kilka osób ale jakoś nie ma okazji do zawierania nowych znajomości.
Barszcz dla zespołu? Biszkopt przerodzi się w tort?
Ilonko jak pięknie wygląda ten deszczowy liliowiec i na dodatek ten kolor.
Marylko kciuki były trzymane od ósmej rano. Ilonka przypomniała mi, że miałam Ci o tym napisać.
Aniu Ryszan i Joasiu 37 uściski dla Was i pozdrowienia.
Justynko Klaryso też u siebie zauważam mocne obniżenie samopoczucia. Wiele sił kosztuje mnie mobilizacja. Najchętniej polegiwałabym nic nie robiąc. Dziwne bo przecież jest za wcześnie na przesilenie wiosenne a i pogoda nie jest dołująca. Trzymam kciuki za Twój powrót do pełni sił i mam nadzieje, że po feriach będzie dużo lepiej. Spędzisz je w domu?
Ewuniu cała Elita to był jeden wielki, ostry jak brzytwa dowcip. Rozmowy skrzyły się bon motami, subtelne docinki, humor sytuacyjny, masa anegdotek. A Waligórski odrobinę zdystansowany ale może to dlatego, że był dużo starszy od nas wszystkich. Nie świntuszył za to jak z rękawa sypał fraszkami tworzonymi a'propos toczących się rozmów. No i bardzo podobał mi się jako mężczyzna.

Rowerek i 10 km czeka. Życzę Wam dobrego, zdrowego i radosnego weekendu.


  PRZEJDŹ NA FORUM