Rozmowy przy kawie (20)
    alphax pisze:

    Witam, pomeczowy kac jest straszny.
    wiem że was ten temat nie bardzo albo wcale interesuje, przepraszam ale musiałem się wyżalić.



Fakt, że mnie nie interesuje, ale za to wiem, jak interesuje mojego małża, sam grał w ręczną w dobrej w tamtych czasach drużynie, nawet miał szanse wejść do kadry, ale kontuzja go wyeliminowała i juz nie wrócił potem, więc przeżywa, jakby tam był lol Dziś pewnie ma też takiego kaca, jak Ty, bo zmartwiony tą ważną sprawą jeszcze nawet nie zadzwonił pan zielony



Kurczę, Bogusia, Ty juz sadzisz w ogrodzie?? zdziwiony lol No, ale przeciez za parę dni znow może mróz złapać i nieukorzenione cebule trafi tzw. szlag ..?



A ja to bym chciała dziś cos zjeść, bo to już czwarty dzień, ale nijak nie mam apetytu zaniemówił Pooglądałam jedzenie i wyszłam z kuchni.


  PRZEJDŹ NA FORUM