Rozmowy przy kawie (20) |
Bry w bury czwartek... pogoda bez zmian, problemy rodzinne osiągają kolejny etap eskalacji, dobra zmiana kwitnie (apropos, Zuziu, odezwij się, bo się martwimy!), pozostaje chyba udać się na emigrację wewnętrzną, gdzie panuje nieustająca wiosna, radość i szczęśliwość Zacznijmy zatem od kawy, wizualizując, że pijemy ją w promieniach kwietniowego słońca, absolutnie nigdzie się nie spiesząc |