Rozmowy przy kawie (20)
Pati, jeszcze nie...ale w nie tak odległej perspektywie (to półwiecze). Serdeczności na okoliczność. Oby remonty z prędkością świata, dziecki w zdrowiu i zgodzie, pieniążki same się mnożyły.
Zdróweczka.
Bogusiu, chwal się, jest czym. Zakupy...fiu , fiu....
Marysiu, trzymam mocno.
Krystyno, sama najlepiej wiesz, co dla syna najlepsze.

Jeszcze raz bardzo dziękuję za wszystkie życzenia.
Czy zmiany uda się zrealizować...niestety nie jest to zależne tylko ode mnie. Na razie nie mówię, żeby nie zapeszyć.



  PRZEJDŹ NA FORUM