Rozmowy przy kawie (20) |
Dzień dobry ! Czynię ostatnie przygotowania do piątkowego wylotu coby nic nie zapomnieć U siostry już powoli czuć przedweselna gorączkę , ale właściwie są prawie gotowi. W piątek obie teściowe ugotuja tylko żurek i barszcz czerwony na poprawiny. Boję się tylko , że długo na weselu nie posiedzę po wcześniejszej zarwanej prawie do 2 nad ranem nocy Najwyżej wynajmę sobie pokój w pobliskim hotelu Tu pogoda znośna , jeszcze nie pada i 13 kresek. Olu przyjmij moje kondolencje , rzeczywiście rok nie zaczął się Wam wesoło |