Rozmowy przy kawie (20)
No i po balu taki dziwny Flo nie znosi imprez masowych, ale w ramach pracy nad charakterem postanowiła spróbować - dała radę 40 minut, więc jak na jej możliwości nieźle, moje skończyły się już po kwadransie... jakoś nie mogę przekonać się do idei puszczania na kinderbalach muzyki popularnej i źle mi się kojarzy tłum 7-latków wykrzykujących "z rudą noce są wspaniałe"zmieszany Ale obowiązek matczyny zaliczony, teraz na odtrutkę jakiś Pink Floyd lub symfonia lol


  PRZEJDŹ NA FORUM