Gliniaste Ogro(do)wisko
    boryna pisze:

    Dziękuję za wizytę. Pat, dzięki za wyrazy uznania. Ja też mam słabość do lawendy i co roku wysiewam i ukorzeniam gałązki jak jakaś maniaczka, chociaż większa część ogrodu bywa podmokła i nie mam już gdzie jej sadzić. Ale już wiem, komu podrzucić nadmiar sadzonek, jeśli mi się uda takowy uzyskać pan zielony.


To poproszę wraz z instrukcją jak je utrzymać na glinie wesoły Mam kilka sadzonek bardzo marniały, przesadziłam w lepsze miejsce, więc nie tracę nadziei, że też się takiego łanu dochowam...a w ogóle to rozbawiło mnie określenie "przedogródek" na teren wielkości mojego całego ogrodu bardzo szczęśliwy


  PRZEJDŹ NA FORUM