Wiejski eksperyment Pat - konfrontacji marzeń z realiami cd. :)
Jakoś tak mnie wzięło na robotę, ubrałam się jak na zsyłkę, bo na górze w porywach +5 stopni, doogrzałam łazienkę trochę farelką i sobie to i owo pomalowałam wesoły





Ten gustowny kocyk kryje grzejnik, chroniąc go przed zamarznięciem bardzo szczęśliwy

Belki machnięte impregnatem w kolorze palisander (ze 2 tony ciemniejszym od oleju w kolorze palisander :twistedwesoły cegły impregnatem do wszystkiego, ja wyschnie, co przy tych temperaturach potrwa ze dwa dni, to belki jeszcze raz impregnatem, a ściany już farbą aniołek W belkach muszę jeszcze część dziur po próchnie wypełnić, ale to będę robić, jak się cieplej zrobi, bo nie wiem, czy w tych temperaturach beton w ogóle raczy zastygnąć...


  PRZEJDŹ NA FORUM