Dwa w jednym czyli miejska dżungla cz. II
Oj, tak wesoły Taka jak ta - cudna jest zima. A łopatą machałam wieczorem wczoraj. Rano na szychtę poszedł W. wesoły

Teraz fotki "karmnikowe". Robione z sypialni przez okno - męka bo kwiatki parapetowe zasłaniają, a uważać trzeba, bo towarzystwo płochliwe.

Sikorka od strony dziurki tylnej wesoły



Sójka, zdjęcie niedoświetlone smutny



Ten to chyba mazurek



A to chyba klasyczny wróbel. Też za ciemno wyszło.



No i dzięcioł duży












  PRZEJDŹ NA FORUM