Wsi spokojna, wsi wesoła, czyli c.d.n. w czwartą rocznicę wiejskich przygód W. i Z.
Doczekałam się w NR kolejnej Waszej "wsiowej"opowieści-jak zwykle super się czytało wesoły I jak zwykle po przeczytaniu Twojej relacji Zuziu nasuwa mi się zawsze ta sama myśl: jakie to szczęście, że jednak mieszkam na wsi :-) nie zamieniłabym jej na luksusy miastowe za nic!
Serdecznie pozdrawiam i życzę spełnienia marzeń w 2016 Roku!


  PRZEJDŹ NA FORUM