Rozmowy przy kawie (20) |
Ja też zbawiam świat od rana (no, skoro uczę etyki, to chyba po to, by świat był lepszy, czyż nie?). Dzień bury ponury, ale przecież... już niedługo wiosna! Dziś rano rozmawiałam z moimi testosteronami na temat organizacji pracy w foliaku - mają mi zrobić takie odgraniczenia rabat pomidorowych, myślałam, że z desek, ale będą z betonowych podłużnych płyt. NO bo przecież zaraz marzec i trzeba siać. |