Rozmowy przy kawie (20)
    survivor26 pisze:

    jak sądzę i Ani i mnie i innym wzdychającym do czasów sprzed emancypacji chodzi przede wszystkim o to, żeby nie być ze wszystkim samą - nie tylko robotą fizyczną, ale i odpowiedzialnością za życie swoje i innych.
Nie zapomnij jeszcze i o mnie smutny

    Syringa pisze:

    No, wyobraźcie sobie, że wchodzicie do sklepu, mówicie do sprzedawcy, że chcecie kupic np. odkurzacz, a sprzedawca odpowiada, żebyście przyszły z mężem, bo kobietom sie nie sprzedaje
W mojej wsi leśniczy nadal tak traktuje kobiety, jeśli chciałyby kupić drewno na zimę. Każe przysłać męża.
Taki cham.


  PRZEJDŹ NA FORUM