Wsi spokojna, wsi wesoła, czyli c.d.n. w czwartą rocznicę wiejskich przygód W. i Z.
To ja jestem kolejną osobą, która spędziła ten weekend razem z Wami. Niedługo będziecie się urywać na wieś cichaczem bo nasze ciekawskie audytorium wypełni całą Wasz chatę. I gdzie tu można będzie znaleźć intymność?
Piękne zdjęcia - jak zwykle, ciekawe opisy - byłoby dziwne, gdybyś zanudzała, spacer rześki i poznawczy. Czułam te podmuchy lodowatego wiatru i nawet w pewnym momencie założyłam kamizelkę. Twoja posesja położona jest wo podobnej odległości od lasu co nasza od Odry. I też mam drogę za płotem. Tylko bardziej ruchliwą.
Zuza masz prześliczne lampy. Dobrze, że je umyłaś bo przy okazji pokazałaś ich zdjęcia. Te łazienkowe już kiedyś widziałam i tak mi się spodobały, że je zapamiętałam. Kuchenna z podobnym kloszem też jest bardzo w moim guście. Pozostałe, te bardziej rozbudowane i udekorowane, też są warte grzechu.


  PRZEJDŹ NA FORUM