Rozmowy przy kawie (19)
Misiu jukka jest po poprzednich właścicielach i nigdy nie była wiązana i ja jej też nie wiążę. Nawet nie wiedziałam, że trzeba ale ładnie się rozrosła i pięknie kwitnie to chyba jej odpowiada moja opieka.
Pat widzisz - Ty bliżej gór a śnieg u mnie. Dziwne. Szkoda, że jesteś chora ale i tak nie radziłabym Ci podróży do mnie bo drogi wokół bardzo śliskie. Pod śniegiem jest lód z deszczu padającego w sylwestrową noc.
Iwonko u mnie było 15 w plusie jeszcze w niedzielę 27 grudnia i myślę, że dzisiaj jest mi bardzo zimno nawet nie z powodu mrozu ile z tego powodu, że organizm nie zdążył się jeszcze przyzwyczaić do tak gwałtownej zmiany temperatury.
Aniu szkoda, że u Ciebie taki mróz bez śniegu. Oby nic Ci nie przemarzło.
Zuza u mnie też dość mocno wiało ale kilkanaście centymetrów śniegu zostało.

W poniedziałek zaczynam demolkę. Dlatego dzisiaj rozebrałam choinkę i powynosiłam już część rzeczy. Powyjmowane są też już książki z wiszących półek. Jutro dalszą część przygotowań.


  PRZEJDŹ NA FORUM