Rozmowy przy kawie (19)
Bogusiu, 4 krówki to pikuś, 20dkg galaretki w czekoladzietaki dziwny. Wygrałampan zielony.
Małgoś, nie miałam odwagi wyjść dzisiaj w pole, byłam na wsi, ale bardzo krótko...za to o 6 30 uskuteczniłam 50km wyjazd, a o 13 ponownytaki dziwny.

Chorakom współczuję, herbatki z miodem i cytryną dostawiam i kołderki poprawiam.


  PRZEJDŹ NA FORUM