Wsi spokojna, wsi wesoła, czyli c.d.n. w czwartą rocznicę wiejskich przygód W. i Z.
Zuziu mam nadzieję, ze już się rozgrzaliście! U nas jest podobnie, jak gdzieś zimą na kilka dni wyjadę, ale z drugiej strony, bardzo lubię to wrażenie, gdy człowiek szczękając zębami napali w piecu i powolutku ciepło zaczyna rozlewać się na domaniołek

W Nowym Roku to mogę Wam tylko życzyć, żebyście się nie zmieniali! Żebyście nadal z takim entuzjazmem i miłością tworzyli swoją rzeczywistość ku satysfakcji własnej i naszej życzliwej zazdrości bardzo szczęśliwy


  PRZEJDŹ NA FORUM