Dwa w jednym czyli miejska dżungla cz. II
Zuziu - dzięki wielkie za te zdjęcia! Takie groby nieznanych żołnierzy bardzo mnie zawsze wzruszają, od dzieciństwa właściwie. Kiedy byłam dzieckiem i nie miałam jeszcze na naszym pińczowskim cmentarzu żadnych rodzinnych grobów chodziłam z rodzicami na groby tych biedaków i tam zapalaliśmy znicze.

A taki domek, jak ten z pierwszego zdjęcia, bardzo chciałabym kiedyś mieć - malutki, zgrabniutki, ogrzać łatwo i posprzątać...


  PRZEJDŹ NA FORUM