Rozmowy przy kawie (19)
Ooo Anulka wesoły To ja celowo podłogi nie myję, bo wiadomo, że zaraz znów się zapaskudzi. Szkoda zdrowia. Dziś dopiero porządnie wyszoruję, ale i tak trzeba będzie jutro znów poprawiać. Dzisiaj będzie głównie dzień sprzątaniowy, czego nie cierpię okrutnie!

Z garami jestem z grubsza obrobiona, w weekend poszalałam - zrobiłam gołąbki, bigos, wszystkie farsze pierogowe i krokietowe. Pierogi i ryby to u nas się robi w wigilię, więc na dziś zostały mi ciasta i sałatki. A sałatki to moja najulubieńsza robota.
Synuś już przyjechał z 2 końca Polski, więc teraz zezwalam na opady śniegu, za którymi tak tęsknicie pan zielony


  PRZEJDŹ NA FORUM