Rozmowy przy kawie (19)
Po całym dniu dreptania mam dość a do tego coś mój żołądeczek buntuje się o rany nie chce głośno myśleć coca-coli w domu brak.
Prezenty popakowane , wpadła Ula i zrobiła to za mnie he, he nie lubię pakować ale kupować i wymyślać żeby zmieścić się w ustalonej cenie 20-25 zł to jest przyjemność. W Wigilię jest zawsze dużo nas.


Janeczko Luby mój wiekowy jest i pamięta jak było w dzieciństwie w mojej miejscowości a że spisują dzieje regionalne to i trafił do nas choć to osoba nie obca nam ,pisałam.
Oludaj sobie spokój z myciem okien , zdrówko najważniejsze. aniołek
Zuza masz rację co się porobiło?
Beatko to w obce kraje jedziesz mam nadzieję że zrobisz troszkę świątecznych zdjęć.aniołek
O! ale pychota wisi , mniam


  PRZEJDŹ NA FORUM