Rozmowy przy kawie (19)
Bry.
W oparach absurdu pan zielony

Ups, opary nie wyszli, a tak lazło do oczu. W każdym razie już zaparzona i mam z głowy. Potem zlecą się sępy i będzie jeszcze bardziej z głowy. Jak się parzy szynkę?
Zagotować gar wody, zmniejszyć gaz, żeby tylko mrugało i wrzucić szynkę. Godzina na kilogram. Mniej więcej 10 minut przed przewidywanym czasem nakłuć patyczkiem, jak leci przezroczyste, znaczy, że już gotowa, jak nie, to jeszcze potrzymać. Pilnować, żeby tylko mrugało!!!!!!!!!!!!. Potem wrzucić do zimnej wody i wystudzić.


  PRZEJDŹ NA FORUM