Rozmowy przy kawie (19)
Misiu na pewno zapomnieli, mnie teściowa z mężusiem zapomnieli z porodówki odebrać, dziecko wzięli i odjechali pan zielony to był szok jak się zorientowali, że mnie w taxi nie ma hihi.....przy każdej okazji im to wypominam hihi........leń mnie odwiedził i chyba pójdę w kimono, bo ciemnica za oknem straszna, a kanapa zaprasza na drzemkę, więc nie odmówię jej, no to do potem, idę spaćlol


  PRZEJDŹ NA FORUM