Rozmowy przy kawie (19)
Też poszalałam.
Fryzjer, a potem już odgruzowanie.
Pokój Młodego to stajnia Augiaszataki dziwny.
Łazienka, wc i wiatrołap, schody na klatce i okno też. Podłogi nawet mopem parowym- to już szczyt rozpusty przedświątecznej. I Gwiazdora dostałam...nawet więcej niż jednego. Potem się pochwalę.

Pat, Flo ślicznie wyglądała. I jak przejęta.


  PRZEJDŹ NA FORUM