Rozmowy przy kawie (19) |
Joasiu 100lat zdrówka i więcej , całuski uff wróciłam z miastowych zakupów w domu ogłoszono alarm gdzie ja jestem he, he jak wróciłam nie krzyczano ale ich zatkało he, he zamiast zrobić zakupy świąteczne i w mięsiwo zaopatrzyć lodówkę to ja kupiłam krzesła. Tak mi się podobały przypominały z zdjęć krzesła mojej babci w dworku pod Lwowem, no musiałam i już . I tak pozbyłam się znowu zaskórniaków na aparat fotograficzny. Krzesła proste ale ...No czy ja jestem normalna? A co tam mniej będzie jadła i tak dupska nam rosną he, he Janusz a co tak cudnie zakwitło? masz rację cieszmy się ...a i tak nie zmienimy , poczekamy zobaczymy... |