| Rozmowy przy kawie (19) |
| Myśli mam niewesołe, jak patrzę na to wszystko, co się dzieje. Z racji jednak tego, co robię, unikam dyskusji, tym bardziej, że lepiej mi od tego nie jest. Poszukam zatem pozytywnego aspektu-cieszę się, że ludzie nie są obojętni i wychodzą na ulicę, by powiedzieć czego chcą, co im się nie podoba. To właśnie jest demokracja. To jest nasz kraj, nasza Ojczyzna i nasza sprawa. Nie dajmy się przekonać, że nic nie możemy, a taka aktywność to "nawoływanie do łamania demokracji i nieszanowania prawa". Ktoś tu zapomniał, na czym polega demokracja bezpośrednia Ale cóż... W ramach dyktatury we własnym domu (z braku innych osobników, którymi można rządzić, to łatwe Życzę Wam miłego dnia |