Rozmowy przy kawie (19) |
Betinko, pseprasammmm moja wina. Raczej mojej głowy co mnie wczoraj bolała. Dziś mi się na gadulstwo wzięło , a że temat śmieszny i straszny, to i gadać dużo możem ...Ewo, a rzuć sobie mięchem, się będziesz ograniczać. Ja dziś rzucałam. Gulaszem na obiad hihihihihi Już nie będę , obiecuję! Ślubuję i psysiengam! Ps. A w co graliśmy? .... Jutro jadę za Poznań, jak mi się nie chceeeee Iwonko, dobrze się tym pracuje? Jakoś się tego urządzenia boję i nie nabywam . |