Rozmowy przy kawie (19)
Dario-Elizo - tak, ja studiowałam na UJ, ale nie skończyłam, bo po 3 roku (i po ślubie) przeniosłam się do Wwy, gdzie studiował mój R. Jego kierunek był wtedy tylko w Wwie na SGGW, a mój wszędzie, więc dlatego mam dyplom UW, a nie UJ, a wolałabym odwrotnie. A moja córcia od początku do końca - UJ.
Bogusiu - gratuluję tabletowego prezentu!
Pat i Janince współczuję, choć każdej czego innego: jednej choroby w domu, a drugiej awarii i życzę szybkiego zażegnania obu kryzysów.

Wróciłam dziś z pracy zmęczona jak pies - w robocie od 8.00 do 16.50, w tym: 5 lekcji, 2 km pieszo tam i z powrotem i resztki kaszlu poprzeziębieniowego.
Po przyjściu pogadałam godzinkę z mamą, 5 minut z synem, 5 sekund z mężem (każdemu wg zasług). Usmażyłam kotlety na jutro, nastawiłam zupę, wypiłam herbatę i padłam! Jakby mnie kto palcem w brodę tknął, to chyba bym się przewróciła na plecy i tak została.


  PRZEJDŹ NA FORUM