Fragment planety Ziemia
Już nie jeden scenariusz sci-fi nakręcono w tym stylu, a tu się okazuje, że jednak nas to czeka

To juz sie dzieje, może nie konkretnie bansoletki, ale podobne praktyki juz sa faktem. Takie choćby "ciasteczka" w necie, a cóż to niby jest jak nie śledzenie nas? Wiadomo, co oglądasz, kiedy, jak dlugo, niby to dane statystyczne, ale jednak doskonale połaczone z IP, więc całkiem indywidualne. I my, frajerzy, godzimy sie na to jakby nigdy nic.
Albo telewizory śledzące użytkowinika przy pomocy wbudowanej kamery... Albo dane o zawartości paragonu opłaconego kartą, które trafiają do banku... Itp, itd...
Niestety stajemy sie pionkami w grze, trybikami w maszynie, niewolnikami systemu. Żadne s-f, czysty realizm, tym groźniejszy, że mało kto to w ogóle dostrzega, wszyscy naogół myślą, że to niewinne drobiazgi, a potem dziwią się, że ktos "tak dużo" o nich wie. Tych , którzy sie przeciw temu buntują jest za mało, bo mało kto widzi, co sie po cichu dzieje. Zresztą, jak sie buntować, jeśli cos dzieje sie w świetle prawa, bo ktoś o to dba, żeby takie praktyki nie były zabronione. Niewygodnie jest nie kupić nowego telewizora, nie płacic kartą, nie bywać tam, gdzie są kamery itd.





  PRZEJDŹ NA FORUM