Rozmowy przy kawie (18)
brrrr wróciłam z zakupów i normalnie jestem padnięta, nie było gdzie zaparkować, a naroda tyle, że nasze malutkie miasteczko chyba tyle aż nie mazdziwiony a może ma tylko naród uśpiony był, czy co?...komu druga kawusia, komu oj chyba Betince pod noskiem tą kawusią pomacham, to się obudzi nam śpiąca królewnapan zielony......Januszu a machnij fotkę z Patuśką w kąpieli, to może w mężusiu Patuśki zazdrość się obudzi i szybciej sam tą łaźnie wykończyoczko eeee ja nie namawiam, ale jakieś zbereźne myśli mi po łepetynce chodzązawstydzony oczko dobra idę w gary, bo za 4 godziny i mój pracuś wróci i papau wołać będziepan zielony


  PRZEJDŹ NA FORUM