Rozmowy przy kawie (18)
Hej, hej, z rana! Mnie do porannego wstania zmusiły poranne leki. Ostatnio tak mi sie zawsze chcialo jeszcze spać, że padałam jeszcze na trochę, a dziś postanowiłam wziąc się od rana do roboty, ale juz sie zmęczyłam, muszę odpocząć.
Wygrzebałam w necie przepis na ciasteczka, bo za ch...ę nie pamiętam, jak kiedyś robiłam lol To nawet jest zabawne. Gorzej, że ja tu demonstrowałam swoją odwagę w eksperymentach kulinarnych, a mój Małż wczoraj wieczorem nie zjadł zupy, bo jak sie okazało było za duzo majeranku zakręcony (przy czym on nie miał pojęcia, że chodzi mu o majejeranek, tylko narzekał, że "ma taki dziwny smak") No tak, ja eksperymenty smakowe, eksploracja nowości, nowe galaktyki doznań, a on... marudzi... diabeł lol Dla niego śledź z cebulą, schabowy z kapustą i sernik bez rodzynek pan zielony


  PRZEJDŹ NA FORUM