Rozmowy przy kawie (18)
Witajcie! Bardzo, bardzo Was przepraszam za moje milczenie i absencję na forum. Nie otwieram i nie czytam ani Waszych wątków ani Pogaduszek, gdy nie mam zamiaru pisać postów i to się odbija na mojej obecności. Nie wiem dlaczego ale mam wrażenie, że wszystko już napisałam i nie znajduję nowych słów i nowych tematów do następnych wpisów. Ale obiecuję poprawę i może chociaż zapożyczę od Ewy Jej "bry".
Psy wybiegane. Wróciłam przed chwilą do domu, zrobiłam sobie herbatę i zasiadłam do komputera zobligowana SMS-em od Pat. Jest przepięknie. Pełne słońce choć zaledwie 5 stopni. Szron jeszcze jest na trawie od północnej strony. Mam zamiar jeszcze popracować na ogrodzie do zmroku.
Melduję, że zaczynam czuć święta. W sobotę byłam na Jarmarku we Wrocławiu. Zdjęcia będą. Wczoraj w południe udałam się do Miasta Gminnego i wysłałam kartki. 32 sztuki w tym ponad połowa do rodziny i przyjaciół a reszta do niektórych z Was. Ciekawa jestem kiedy dotrą do adresatów. Tylko do Iwonki wysłałam priorytet, pozostałe listem zwykłym. Pisałam je przez 3 dni bo niestety mój palec środkowy nie jest jeszcze wygojony i nie mogłam trzymać długopisu tak jak to robię normalnie tylko musiałam uprawiać jakąś ekwilibrystykę. Wczoraj też kupiłam sobie Poinsecję a Córka kupiła mi tez wczoraj choinkę w donicy. Zaraz po Trzech Królach choinka pójdzie do gruntu na razie stoi na dworze.
Bigos już w słoikach, uszka i pierogi w zamrażalniku. Wiecie, że moje pierogi są ze słodkiej kapusty? Pewnie już Wam o tym pisałam w ubiegłym roku ale nie jestem pewna. Takie pierogi robiła bauerka w Bawarii u podnóża Alp, tam gdzie moja Mama była na robotach i takie pierogi zawsze były robione w moim domu.
Herbata skończona idę trochę popracować. Miłego popołudnia!


  PRZEJDŹ NA FORUM