Rozmowy przy kawie (18)
Witam.

Marysiu chciałabym ale mieszkanie w bloku ma swoje minusy w tym wielkość salonu przystosowana do życia codziennego.
Nie mam miejsca na stół i krzesła a na wersalce przy stoliku kawowym nie bardzo się da jeść.Urodzin nie odprawiam wyjątkiem są urodziny córki, gdzie goście muszą siedzieć jak śledzie z talerzykami w ręku.Nie lubię tego mieszkania!

Dana fajne te "maluszki" rodziłaś.

Makówki znam jednak nie przepadam jak i za kutią.

Zuza się odchamiła to idę jej przykładem i za godzinę wybywam na zakupy.


  PRZEJDŹ NA FORUM