Rozmowy przy kawie (18)
    EwaM pisze:

    Jakiś trójkącik pan zielony
    A może królik? miałam dzisiaj w sosie karmelowem, oczywiście zapomniałam o śmietanie, co tam, jest przereklamowana


Tak! Babski trójkącik, męża Iwonki i mojego i tak non stop nie ma w domu, nawet nie zauważą lol Królik u mnie niestety odpada, bo mam opór wewnętrzny: w dzieciństwie rodzice hodowali króliki, takie małe puszyste kuleczki, a potem łup ....i kuleczka pojawiała się w postaci obiadu zmieszany


  PRZEJDŹ NA FORUM