Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.2
Basiu tej zimy coście walczyli o przetrwanie ja miałam pierwszy sezon CO i tym większe wyrzuty sumienia mnie gnębiły, że Was motywowałam do podjęcia tego kroku, a teraz siedzicie w zimnie, a ja się komfortowo grzeję zawstydzony No a teraz Wy się grzejecie komfortowo, ja troszkę mniej, ale najważniejsze, że ciepło w domu, a swój piec już prawie perfekcyjnie obsługuję aniołek A następny będzie na pewno taki jak Wasz, bo jestem jego wielką fanką bardzo szczęśliwy


  PRZEJDŹ NA FORUM