Rozmowy przy kawie (18)
Tylko 4??? Wy tu o uszkach, a ja się grzecznie miotam, by robotę do roboty na tyle ogarnąć, by w święta mieć wolne chory Niestety nie jestem w stanie wszystkiego zrobić w czasie normalnych godzin pracy diabeł Wczoraj w pewnym momencie musiałam odpuścić, bo już tak mnie oczy bolały...
Nic była solidnie mroźna (o 22giej było już minus 5). W sobotę zatem otworze stołówkę dla sikorek bardzo szczęśliwy
Pati, Januszu! Odczucia mam podobne. Chciałoby się, by było normalnie...
Kawę mam. Karpatke chętnie dziabnę i ... znikam w czeluściach sprawiedliwości oczko Miłego dnia wszystkim!


  PRZEJDŹ NA FORUM