Działka na sprzedaż
WitajcieKasiu, Elu i Zuziu najpierw będzie wyprawa na wieś aby posadzić cebulki kwiatowe, które kupiłam w B... za grosze dzięki Marysi-Ambie. Marysia wypatrzyła przecenę cebulek i podzieliła się ze mną tą informacją. Kupiłam tulipany, czosnki, hiacynty, szachownice. Pojechałam w piątek rano bo wyczytałam, że od soboty temperatura powietrza spadnie do zera i będzie sypał śnieg. Ranek był pochmurny ale bez deszczu. Sadziłam cebulki w drobnym deszczu a wracałam w gęstej ulewie. Zmokłam straszliwie. Najgorsze było czekanie na autobus bo przystanek nie ma zatoczki ani wiaty. Stałam plecami do mijających mnie aut i odliczyłam minuty do odjaazdu. Ale dzielna byłam, prawda. Nagrodą będą ukwiecone wiosną rabaty.
Tradycyjnie zaczniemy od widoczków z wiejskiej drogi.



Tak niedawno był tu żółty tunel.



Zawsze mam dla nich garść smacznych chrupek.

Widać dach mego domu ale jeszcze przede mną spory kawałek do pokonania.

Na górce wiejski kościółek pamiętający czasy Joanitów.





U sąsiada nie ma kretowisk nawet przed płotem, a u mnie wszystko poryte.

Od wschodu widać teraz jezioro Godziszewskie.

Od zachodu widok na wieś i las.


  PRZEJDŹ NA FORUM