Rozmowy przy kawie (18)
I ja wstałam bardzo szczęśliwy Za oknem jakby jaśniej, bo ... biało zaniemówił I minus 3 stopnie. Można spokojnie odtrąbić pierwszy poważniejszy atak zimy (bo ten z 12 X to była tylko migawka oczko ). Weekend miałam niezwykle aktywny, więc sobie bynajmniej nie wypoczęłam. Cóż, jakoś żyć trzeba bardzo szczęśliwy Zatem miłego poniedziałku i jakoś się pokulamy ku następnemu weekendowi bardzo szczęśliwy


  PRZEJDŹ NA FORUM