Rozmowy przy kawie (18)
Wisienko witaj! Zapraszamy oczywiście do kompostowych pogaduszek i wątkowych historii!

My już prawie Wigilię dziś mieliśmy z powodu menu na obiad: W. zaserwował barszcz z naszych wsiowych buraków na rosole oraz pierożki z mięsem wesoły
Wrócił biedak ze służby roztrzęsiony, ponieważ miał znów spięcie ze swoją byłą małżonką, która postanowiła go oskarżyć o zawłaszczenie obrazów (które sam kupował i które dawno były podzielone wyrokiem sądu o podziale majątku) i w tym celu przyjechała do leśniczówki. W. zdębiał i próbował tłumaczyć, że przecież wszystko zostało ustalone. Usłyszał w odpowiedzi, że "ona tu wróci z Policją". Potem opieprzyła swoich synów, że ubierają się okropnie i że W. mógłby jako ojciec coś z tym zrobić (panowie mają po 27 lat), zawinęła się i wyszła trzasnąwszy drzwiami.

U nas też zapowiadają temperatury poniżej zera. Chłód jest wyraźnie odczuwalny już teraz.



  PRZEJDŹ NA FORUM