Rozmowy przy kawie (18)
A ja bym chętnie wybrała się i nad morze i w góry. Nad morze jednak stanowczo za daleko, a u nas w górach już leży śnieg... Poza tym dziecię dba, bym się nie ponudziła. Zaraz jadę po nią, bo była na imieninach babci swojego chłopaka. Spakuje się. Zje obiad i fruuu na pociąg. Czeka mnie zatem solidna bieganina zmieszany Ale za to za oknem słonko lol Wreszcie. Przy kawce Wam macham (szczególnie Beci w szpitalu :bardzo szczęśliwy ) i znikam do wieczora!


  PRZEJDŹ NA FORUM