Rozmowy przy kawie (18)
A mi temat świąt nie przeszkadza, ja bym mogła w wiosce Mikołajowej mieszkać i obchodzić je 12 miesięcy w roku, aczkolwiek bombki we wrześniu w sklepach też mnie nie radują specjalnie, bo na wszystko jest czas i miejsce, ale w domu nikt mi nie zabroni śpiewać kolęd przed Adwentem wesoły

Pogoda zupełnie oszalała, do szkoły jechałam w zacinającym śniegu z deszczem (nie, to nie jest ten śnieg, o ktory mi chodziłotaki dziwny ), a wracałam w oślepiającym słońcu, które w końcu tchnęło we mnie energię i optymizm, w związku z czym załatwiłam Flo okulary z jedynym słusznym motywem, wstępnie załatwiłam wannę oraz parę innych rzeczy. Czas przestać dołować, w końcu....za 6 tygodni Święta lol


  PRZEJDŹ NA FORUM