Rozmowy przy kawie (18)
Jej, pogoda obłąkańcza nadal, jeszcze prąd wyłączyli i już miałam wizję marznięcia wieczorem w ciemnościach,a le na szczęście naprawili....a nad dworcem pokazała się na moment piękna podwójna tęcza, osładzając nieco moment rozstania. Jestem introwertyczką i na co dzień doskonale radzę sobie bez towarzystwa, ale sióstr mi strasznie brakuje i po każdej takiej wizycie ten brak odczuwam intensywniej zmieszany Może chociaż na starość będziemy razem, choć powoli przestaję w to wierzyć...nic to nie dołuję już zdołowanych i nie psuję humoru tym, co go jeszcze mają, idę przekuć smętki i frustracje w instrukcję obsługi maszyny dyspersyjnej taki dziwny


  PRZEJDŹ NA FORUM