Rozmowy przy kawie (18) |
Ha! A tu jak na złość cały dzień słońce że w pysk z przeproszeniem daj. I ze 20 stopni! Tyle, że ja dopiero skończyłam arbeit i najwyżej łagodnym wieczorem się nacieszę w drodze na kolację. Wiecie, że tu się można nażreć w knajpie pod korek za mniej niż 2 EUR? Razem z winem wcale nie byle jakim! No, ale inne aspekty egzystencji raczej niezbyt zachęcające. Jutro wracam na ojczyzny łono. Spokojnego wieczoru! PS: Małgosiu nie smutkuj. Pomyśl o dobrych rzeczach np. o naszym przyszłym zlocie Poczytaj coś optymistycznego. Np "Klub Pickwicka" Kup sobie coś fajnego w necie. Buziaki! |