Obrazki z Gospodarstwa (1)
Małgosiu nornice są tak zmyślne, że jak nie wejdą górą to wygryzą sobie dziury w poprzeczkach w dnie koszyczka. W tym roku na wiosnę straciłam w ten sposób tulipany z pięciu koszyczków identycznych jak Twoje i dodatkowe jeszcze dwa koszyczki lilii. Tulipany wzeszły ale przestały rosnąć, pożółkły i zasychały. Chciałam usunąć te zeschnięte liście i bardzo się zdziwiłam, gdy okazało się, że one wychodzą z ziemi po ich dotknięciu. Po wykopaniu koszyczka okazało się, że po cebulkach nie pozostały nawet łupinki a w dnie koszyczków została wygryziona jedna poprzeczka. Lilie nawet nie wzeszły.
Jak to dobrze być na forum, gdzie co ogrodnik tam nowy pomysł. Mam mirabelkę i pod nią na szerokość korony nie ma nawet trawy, Spisałam ten teren na straty bo mirabelki opadające na rośliny to problem z czyszczeniem zwłaszcza, że buszują w nich szerszenie, osy i nawet motyle. A tulipany będą tam jak znalazł. zanim mirabelka zacznie zrzucać owoce to będzie po tulipanach. W tym roku już pewnie nie zrealizuję tego pomysłu ale w następnym na pewno.
Pięknie jest u Ciebie i ciągle robicie coś nowego aby to piękno jeszcze bardziej podrasować.


  PRZEJDŹ NA FORUM