Rozmowy przy kawie (18)
Jest kawa??!
O, jest! Bogusiu, dzięki! oczko Dawaj dużo! oczko lol

Na tematy trudne nie będe sie wypowiadać, bo moje poglądy w tej kwestii znacie i w większości sie nie zgadzacie z nimi, moim zdaniem przyczyną absurdów , do jakich dochodzi na Ziemi, takich jak niszczenie planety czy właśnie terroryzm, jest przeludnienie, po prostu ludzi jest za dużo. Oczywiście zmiejszenie przyrostu naturalnego nie rozwiązałoby nagle wszystkich problemów, ale z pewnością zmniejszyłoby możliwośći ich występowania i zwiekszyło możliwości panowania nad nimi. Biedne, liczne, niewykształcone społeczeństwa są podatne na manipulacje, patologiczne idee, sięganie po przemoc...
A co my osobiście możemy zrobic w tej chwili? Otóż ja uważam, że wysyłać "w eter" dobrą energię. Brzmi to dość baśniowo, ale jest w pewien sposób udowodnione, że mozna na odległość przesłać przekaz psychiczny. Czy nazwiemy to medytacją czy modlitwą czy inaczej, ale to jakoś działa. Wiem, bo sama doświadczyłam tego. Stąd powiedzenia: Stajesz sie tym, o czym myślisz. Spełnia się to, na czym się koncentrujesz. Nie ma tu matematycznych dowodów, ale sprawdza się, więc mozna uznać to za fakt. W związku z tym jestem przekonana, że najlepszym, co my osobiście możemy zrobić, to wysyłać pozytywną energię, wyobrażać sobie dobry obrót sprawy, dobre rozwiązanie, szczęśliwy koniec. I odwrotnie, nie mysleć o nieszczęściu, o wojnie, o nienawiści, bo "dzieje sie to, na czym sie koncentrujesz". Czyli namawiam do generowania pozytywnej rzeczywistości. Zwykle to nie działa natychmiastowo, ale zdarzyło mi sie doświadczyć także niemal natychmiastowego efektu.
Byc może ktoś pomyśli, że opowiadam jakieś bzdury, ale trudno, takie ryzyko zawodowe oczko lol




Ja dziś niewyspana, bo w nocy obejrzałam dwa filmy po kolei. Oba s-f, ale takie, rzekłabym, filozoficzne s-f, a ja takie lubię oczywiście najbardziej oczko Filmy, jak to filmy, opowiadały jakieś historie, ale miały "drugie dno", wysuwały jakieś tezy, zadawały jakieś pytania, a tylko takie filmy mnie bawią. To tylko wymyślone historie, ale jeśli pomysł jest ciekawy i działa na wyobraźnię, to lubię sobie obejrzeć, czasem. Drugi okazał sie bardzo długi lol Nie spojrzałam, ile on trwa, gdybym popatrzyła, to nie zaczęłabym go oglądać tak późno lol No, ale jak juz zaczęłam, to chciałam obejrzeć. I dzis jestem skołowana, bo obudziłam sie rano jak zwykle, zegar biologiczny zadziałał mechanicznie.
Gdyby ktoś miał ochotę obejrzeć sobie lekko filozofujące filmy fantastyczno-naukowe, to polecam "Lucy" i "Interstellar", ten drugi jest długi.


Czy wspominałam, że nie znoszę listopada?
Nie znoszę listopada.





  PRZEJDŹ NA FORUM