Rozmowy przy kawie (17) |
gawron pisze: Chyba muszę kawę rzucić...ciśnionko 240/100,l 4 i skierowanie do szpitala...tak się dla mnie zakończyła wizyta u lekarza.. Było gorzej,bo karetkę po mnie wezwały,ale się rzeźnikom wywinęłam.. Do szpitala pojadę sama..bez ichniej taksowki.. Betinko, to nie są żarty, takie ciśnienie jest niebezpieczne, szkoda, że nie skorzystałaś z karetki, miałabyś wejście od ręki, a tak nie wiadomo, czy przyjmą od razu, czy będziesz musiała swoje w kolejce odstać. |