Rozmowy przy kawie (17) |
zuzanna2418 pisze: Bea wróciłam, ale z niechęcią Basiu na pięć to mi chyba tematów nie wystarczy, chyba, że w każdej będzie nieco inny barwny opis siąpiącego, mżącego, lejącego, zacinającego... wiadomo czego Napisz co W. gotował! Akurat pora obiadowa, a u mnie wczorajszy kapuśniak, to sobie choć o porządnym obiedzie poczytam Aniu, została ciemna ze skórką pomarańczy, dwie gorzkie i mleczna...no też mam stresy ostatnio i jakoś tak same znikają... Byłam z Sarą u lekarza i ....znowu nic, wszystko czyste, gardło czyste, a kaszle jak wściekła i do przedszkola puścić nie mogę |