Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.2
Rzeczywiście siatka usytuowana jest trochę nieszczęśliwie. Dla ciekawskiego i żądnego przygód psiaka może stanowić wyzwanie. Zwłaszcza jeśli za płotem pojawiłby się ciekawy obiekt taki jak inny pies, kot czy drób. Mam nadzieję, ze sąsiedzi nie mają żadnych zwierzaków? Może rozwiązaniem byłoby przeciągnięcie grubego, stalowego, dobrze naprężonego drutu w połowie wysokości wolnej przestrzeni. A jeszcze lepiej w dwóch liniach. Tak jak napisałaś - obserwacja Yogina i ewentualna reakcja.
Chryzantemy piękne! Bardzo podoba mi się Czechosky ale jest zbyt wysoka jak na moje potrzeby. Carot też mi się podoba i nawet była na mojej liście zamówień ale odpadła po konsultacjach z Tereską, że niby nie na moje piaski.
Ten zagonek badylków to malinowy chruśniak? Jeśli tak to zazdroszczę zbiorów.
Salomon mam tylko jeden rodzaj. W pierwotnym zamówieniu było ich chyba ze trzy odmiany ale Teresa wybiła mi je z głowy. Bo piaski, bo brzydko wyglądają po deszczu, bo późno zakwitają. Znasz Teresę. Tak chce dogodzić kupującemu, że Twoje pomysły obracają się w pył w starciu z Jej argumentacją.
Oglądnęłam sobie dzisiaj Twoje okolice. Dziękuję Ci bardzo za umożliwienie mi tego procederu. Wreszcie umiem sobie wyobrazić Twój ogród i dość nietypowe usytuowanie na nim domu. Zwykle domy budowano z wejściem od ulicy a u Ciebie od ulicy jest bok domu a wejście od strony sąsiadów. Podoba mi się ta zaciszna uliczka. Nikt by nie powiedział, że to olbrzymie miasto. Powiedz mi jeszcze, proszę, czy na tyłach ogrodu też masz sąsiadów czy może otwartą przestrzeń.


  PRZEJDŹ NA FORUM