Rozmowy przy kawie (17)
"We Francji przy granicy z Hiszpanią..."

O, kurdę, czyli tam, gdzie najcięższa zima wygląda tak, jak u nas początek października, a potem w lutym nadchodzi wiosna i kwitną migdałowce... zakręcony No, moze troche tam suchawo, ale to tez zależy, gdzie dokładnie patrzeć, więc ogólnie mozna powiedzieć, że maja wkurzająco dobry klimat lol
Justyno, bawcie się dobrze! Fajna wycieczka!

W ogóle jeśli chodzi o ogrodnctwo w miejscach innych niż dotychczasowe, to dziś mi sie śniło, że zakładam ogród na innej planecie To dopiero była jazda! Bo to był układ planetarny przy gwieździe podwójnej, czyli na niebie świeciły dwa słońca, nocy nie było, cienia nie było, a woda wystepowała w postaci żelowej... Stwierdziłam, że nauczenie sie ogrodnictwa w tej wersji zajmie mi za dużo czasu, więc spakowałam manatki i wróciłam na Ziemię... A tu listopad w środkowej części Europy zakręcony Z deszczu pod rynnę diabeł




No, ale za to takie obrazki sie trafiają...
Jechałam sobie pewnego dnia, a tu nagle w środku lasu pod prąd idzie krowa, sama...






Minęła mnie prawie na mnie nie spojrzawszy i poszła dalej






  PRZEJDŹ NA FORUM