Rozmowy przy kawie (17)
Daria, zgadza się...Niestety. Dziennie to 100-tka jak nic. Mogłabym za zawodowego kierowcę robićtaki dziwny.
Najbardziej mi szkoda czasu i energii. Sporo nerwów mnie to kosztuje, szczególnie zimą.
No i kasa...
Deser bardzo apetycznie wygląda, co w środku?

Bogusiu, znaczy ten ich perfekcjonizm dotyczy tylko tych, którzy dla nich pracują...Od tych się wymaga...

Pati, zimę pewnie bym polubiła, gdybym pracowała w domu lub jego pobliżu.
Na razie jednak względy ekonomiczno-psychiczne przeważają nad estetyczno-sentymentalnymi.


  PRZEJDŹ NA FORUM