Rozmowy przy kawie (17)
Witam deszczowo z kawką aniołek Spałam całe dziesięć godzin..... i żeby nie masaż z akupunkturą tych czterech kocich łap, to pociągnęłabym dalej. Tak leje, że Yogin dopiero za trzecim podejściem (40 minut) zdecydował się pognać pod drzewka.... Kolejny dzień w domu. Wczoraj prułam poszewki, dziś penie podszykuję maszynę i uszyję je na nowo. Kupiłam kiedyś flanelową pościel, taką angielską, czyli poszewki szerokie, a niskie.... I drugą zmianę pościeli muszę zmniejszyć, bo poszwa jest na 220x200, a ja mam 200x200.... akurat będzie z tego poszewka na jasiek

Janeczko wnuczka uczy się już dwa lata francuskiego i idzie jej bardzo łatwo. Jej marzeniem jest wyjazd do Paryża. Każdy grosik na to odkłada. W dodatku ma bardzo ładny ma głos i zaczęła chodzić na zajęcia gry na gitarze. Do sklepu mam bliziutki. Normalnie poruszający się człowiek pokonałby w 3 minut pan zielony Podam Ci namiary w @, to sobie wygooglujesz aniołek


  PRZEJDŹ NA FORUM